We wtorek 15 lutego 2005 roku o godzinie 18:30 w harcowce odbędzie sie spotkanie organizacyjne w sprawie wyprawy na najwyższy szczyt Europy Zachodniej – Mount Blanc – 4807 m.n.p.m. Na spotakniu będzie pokazana prezentacja multimedialna, ktora ukaże nam możliwe trudy sierpniowej wyprawy.
wyprawa na Mount Blanc
Ten wpis został opublikowany w kategorii Aktualności. Dodaj zakładkę do bezpośredniego odnośnika.
ile osób z Głowna chce razem z nami wspiąć się na dach europy?
Ja chętnie, tylko czy dam rade?? Jakby co moge stanowić ekipe wspierającą ;o) tak jak to było podczas wyprawy dookoła Bałtyku….
Ja chcę!!!!!!!!!! Kiedy??? Na ile??? Kiedy będzie następne spotkanie (bo dziś nie mogę…….)
Jestem conajmniej zainteresowany tą propozycją.Na spotkanie przyjdę.Zakładam czapkę,wsiadam na rower i gnam do harcówki.
ja nie za bardzo, mam lek wysokosci
i co podobalo sie? jasne ze tak widzialem wasze miny teraz tylko plecak i w droge sppotkamy sie na sciance w sobote do zobaczenia
zapowiada sie wspaniala wyprawa!!!!!!!!!!!!!!!!!
a bierzecie dziewczyny ze sobą?
Nie mają wyjścia, bez kobiet ani rusz. Druhno idziemy z nimi!!!! ;o)
Prezentacja była super !!!!!!!!!!!!!Nakręciłem się niesamowicie.Oby nam się tylko udało zrealizować nasze marzenia.
Ja tam juz korone świata zdobylem i taki górki i pagórki mnie nie interesuja !!!!!
Zartuje tez bym chciał isc z moim przyjaciulmi ale mnie nie bedzie !!!!szkoda mam nadzieje ze mnie odwiedzicie !!!!a ta korona swiata to górka śledzia i górka skazanca !!!!ha ha ha ha ha ha kuba ty masz ten lęk wysokości po tym jak byles na Mont ewerest !pamietam wtedy cała wyprawa zginela i tylko ty przezyłeś !To sie nie dziwie ze sie boisz!ale pamietaj do odwaznych swiat nalezy !pozdrawiam wszystkich sympatycznych i nie sympatycznych !
Dziewczyny moga isc ale pod warunkiem ze beda namioty i caly sprzet niosly !Inaczej nie macie na co liczyc !wiec do silowni na partyzantów 2 juz musicie zaczac chodzic bo taki kruszynki male jestescie !buziaki i tak was kocham
Tomeczku my Ciebie też KOCHAMY!!!!
Szkoda, że Cię z nami nie będzie szukamy trzeciej osoby do naszej ekipy ;o)
aniu i jak tam było w Łodzi???
Super !!!!
Dawno się tak nie ubawiłam ;0). Chyba będe częstszym bywalcem w Łodzi jak za starych dobrych czasów….
Pozdrawiam dociekliwego!
Ania ja ci powiem w tajemnicy ze licze na pomoc mojkego ukochanego drucha A .Moze on swoja sila podswiadomosci sprawi ze uda mi sie pojechac !mam nadzieje 1 a nadzieje matka głupich ale jak kazda matka kocha swoie dziecko!!!!!!a co ty w lodzi robilas ? na meskim striptizie bylas?
Tomeczku nawet nie wiesz jak było fajnie
. Oj działo się, działo…. Następnym razem zabiore cie ze soba, co ty na to??
warto brać udzial w tych spotkaniach. Może góra dzieki temu stanie sie choć troche mniej groźna a może nawet niższa?
wlaśnie widziałam się ze starym Kumadziakiem ,powiedziałam mu o wyprawie ,trzyma za nas kciuki -obiecał że spotka nas z firmą ,która zajmuje sie sprzedaza sprzętu wspinaczkowego itp. moze jakiś sponsoring
Może uda nam się zorganizować spotkanie z himalaistą -jateż chcę się przydać
komendantko dzieki za propagowanie naszej wyprawy kazda pomoc jest wskazana i potrzenba dzieki
ja też mogę jechać na wyprawę? jak będą jakiekolwiek spotkania nie tylko dotyczące tej wyprawy to dajcie znać na numer: — 63 02 63. z góry dziękuję. pozdrawiam serdecznie
kasia pelasia wchodź na stronę to będziesz wiedziała o nastepnym spotkaniu.
Ciekawa imprezka! Czy istnieje jakaś możliwość dołączenia sie do was! POZDRAWIAM