Moja mama jest zwyczajna.
Zwykły człowiek, czy to źle.
Czasem bywa bardzo fajna,
Czasem, nie wie czego chce.
Moja mama jeszcze młoda,
Więc ubierać lubi się.
Często drażni ją pogoda,
Bo z ciśnieniem coś tam źle.
Często nie ma dla mnie czasu
I ofuknie tak, że hej!
Nienawidzi też hałasu,
Ale jak nie kochać jej!
Ona pierwsza pokazała
Co jest dobre, a co złe.
Ona pierwsza nauczyła
Jak ubierać trzeba się.
Ona zawsze mi wierzyła,
Nawet kiedy było źle.
Ona jedna zawsze będzie,
Mimo wszystko kochać mnie.
Kochanym mamom najpiękniejsze życzenia składają zuchy ,harcerze oraz instruktorzy hufca Głowno !